środa, 27 lutego 2013

Poezja i miłość


 
 Czasami mieliśmy kolorowe slajdy..












Poezja i miłość są wieczne.
Tak myślę, gdy czytam swoje wiersze teraz. 
Skąd wiedziałam i przeczuwałam wtedy?
Jak dobrze, że Cię miałam...


Kasztany są ciągle te same,
choć lat im przybyło
i na korze zmarszczek.

Sosny wciąż pachną żywicą
i w dół nie patrzą, 
wysokie, jak sosny.

Ile to już minęło sierpni
od spacerów z żółtym wózkiem,
co został jedynie w pamięci
i na fotografiach czarno- białych?

Lecz, kiedy mnie całujesz teraz,
ukradkiem, w wąskiej uliczce,
zaczynam wątpić w prawdę
 o przemijaniu WSZYSTKIEGO

24.08.1997r.