środa, 17 października 2012

Ktoś był...















Serce w piersiach,
jak kamyk
uwiera.

Schowana 
w skorupkę milczenia
nie wiem,
czy to co widzę,
WIDZĘ.

Czy to, co czuję,
to łzy,
czy tylko
deszcz pada

Nie wiem,
czy ktoś
pochyli się nade mną
i zatrzyma,
czy zostawi jedynie
zapach swoich dłoni
i pójdzie szybko
przed siebie.

1993r.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz