środa, 15 sierpnia 2012

Smutno















Dzień
za dniem,
bez skargi
oddałam Ci
swoje myśli,
oddałam
swoje słowa
i spojrzenia
i dłonie.

Oddałam
śmieszne,
samotne
serce.
Bez żalu
oddałam Ci
swoje ciało.
Kocham Cię.

-Wiem.- powiadasz,
odchodząc.

Przecież,
ja już nic więcej
nie mam
do ofiarowania.

25.10.1980r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz