wtorek, 2 czerwca 2015

O matce po Dniu Matki



















To już było, ale jako się rzekło, chcę, żeby były wszystkie razem.
.
Twoja mała postać
na nocnym dworcu,
zatonęła w moim sercu 
bez ratunku.

Ramiona pochylone,
potrafią ogarnąć nieskończoność
i dźwignąć,
i złożyć w podarunku.

Ja nie umiem kochać,
jak Ty mnie.
Nie oddam Ci nigdy,
co mi ofiarowałaś.

Zabiorę tylko ze sobą
Twoją miłość,
zabiorę Twoją małą postać
w moim sercu.

Na zawsze zapamiętam
uśmiech,
słowa,
łzy,
imię Twoje,
Mamo.

1979

 

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz